Mąż i ojciec. Czas wolny lubi spędzać z rodziną i wśród znajomych. Jeśli tylko ma okazję, to chętnie jeździ na rowerze, biega i chodzi po górach. Przyjaciele mówią, że lubią spędzać z nim czas. To dobrze, bo on również czerpie ogromną przyjeność z takich spotkań.
Jak to się stało, że został współwłaścicielem kancelarii?
Nie boi się podejmować ryzyka, a w sprawach skomplikowanych lubi mieć przewagę nad przeciwnikiem. Wspólnie z bratem Tomaszem Szaflarskim wyrastał w domu, w którym uczciwość i poszanowanie prawa, stanowiło dużą wartość.
Możliwość niesienia pomocy innym i praca na własnych warunkach spowodowała, że dzisiaj wspólnie z bratem zarządza kancelarią.